środa, 23 lutego 2011

Pierś w mundurku




Coś szybkiego z piekarnika, bez nakładu galerniczej pracy? Ba! Takie gotowanie bardzo mi pasuje, mojemu Lubemu również. Bez zbędnych przygotowań, miliona składników a przede wszystkim smacznie i niekoniecznie tłusto.

Co lubimy? Lubimy na przykład nadziewać ciasto francuskie różnymi różnościami. Wiecie, takie ciasto zakupione jako gotowe do włożenia do piekarnika. Biegając ostatnio po blogach natrafiłam na pierś kurczęcia zapieczoną w cieście francuskim. Pomysł się przyjął, więc odtąd zapiekamy w cieście piersi kurczaka, z ostrym pleśniakiem w środku. Zamiast skórki z cytryny można zetrzeć skórkę z pomarańczy lub limonki, generalnie każdy cytrus tutaj będzie pasował. Z kolei pleśniaka można zastąpić serem żółtym. Pałaszujemy piersi bez dodatków lub w towarzystwie ugotowanych warzyw albo kaszy jaglanej, wymieszanej z zapieczonymi warzywami.  

Gotowe pakieciki do zapieczenia wyglądają troszeczkę dziwnie, przypominają obrazy Zdzisława Beksińskiego, na których części ciała potrafią być obandażowane i zadziwiająco podobne do tego, co zapiekamy w piekarniku.


***


Pierś w mundurku



opakowanie gotowego ciasta francuskiego
1 pierś kurczaka (podwójna), rozdzielona na 2 połówki
ser pleśniowy typu Lazur (z kolorową pleśnią), pokrojony w grube plastry

starta skórka z cytryny, wymieszana z
solą gruboziarnistą

1 jajko, roztrzepane widelcem
sól morska gruboziarnista




Prostokątny płat ciasta francuskiego kroimy na pół wzdłuż krótszego boku. Oczyszczone połówki piersi kurczaka nacieramy solą wymieszaną z cytrynową skórką i układamy na dwóch kawałkach ciasta francuskiego, na wierzch mięsa kładziemy ser. Ciasto nacinamy po bokach piersi tak, żeby powstały z obu stron paski, którymi zawijamy na przemian mięso. Zalepiamy ciasto wszędzie tam, gdzie powstały dziury i gotowe piersi w mundurku z ciasta francuskiego układamy na kratce z pergaminem. Smarujemy wierzch ciasta rozbełtanym jajkiem, posypujemy niewielką ilością soli (bez cytrynowej skórki) i zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni celsjusza przez 30- 35 minut.





7 komentarzy:

  1. o smacznie wygląda, ja takie ciasto francuskie nadziewam kiełbaskami i serem - też dobre :D tylko robię je mniejsze

    Lubię szybkie obiady :)

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. o, jak tu pysznie! pozostanę na dłużej :)

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi sie ten pomysl i tak fajnie wyglada:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się tu U ciebie!! Świetne danie!!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o tak- pierś w cieście francuskim to rewelacyjny pomysł;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszności. Ja jeszcze dodaję do środka szpinak mocno przyprawiony czosnkiem i trochę harissy, żeby było ostre :-)

    OdpowiedzUsuń